PLK: Anwil na zwycięskiej ścieżce
Anwil Włocławek
zaprezentował znakomitą skuteczność głównie w czwartej kwarcie. Wywalczone 33
punkty pozwoliły drużynie Przemysława Frasunkiewicza zostać jedyną niepokonaną
drużyną na parkietach Polskiej Ligi Koszykówki Mężczyzn. Wywalczone zwycięstwo
80:74 nad Śląskiem Wrocław było piątym w piątej kolejce.
Anwil Włocławek tylko raz
po rzucie Kamila Łączyńskiego za trzy prowadził w rywalizacji ze Śląskiem
Wrocław. Gospodarze w meczu piątej kolejki systematycznie powiększali przewagę
głównie po akcjach pod koszem Kolendy czy Jovanovicia. Za trzy dla gospodarzy
trafił Kanter. Piłki na obydwu tablicach zbierał Langevine oraz celnie
wykonywał rzuty osobiste. Dwa celne rzuty
dały prowadzenie gospodarzom 11:7. Śląsk grał skutecznie rezerwowymi. Aktywni w
meczu był Dziewa, gdzie jego pięć punktów z rzędu sprawiło, że przewaga urosła
do ośmiu punktów 20:13.W drużynie Frasunkiewicza pod koszem punktował Williams
oraz Petrasek, który trafił po raz drugi dla Anwilu za trzy w pierwszej
kwarcie.
Śląsk w drugiej kwarcie
poprawił skuteczność za trzy. Aktywny w tym elemencie gry był Justice, który
oddał trzy celne rzuty z dystansu. Czwartego dołożył Leńczuk. Langevine pewnie
wykorzystywał rzuty wolne, a Kanter z Dziewą zdobywali punkty z półdystansu.
Anwil w drugiej kwarcie szybko popełnił cztery przewinienia przeznaczone na
kwartę dla każdego zespołów. W drugiej kwarcie dla gości za trzy ponownie
trafił Petrasek. Niezawodni w zdobywaniu punktów byli Bell, Willams, asystowali
do nich Łączyński oraz Bell. Williams zbierał piłki w ataku, a po akcji
Langevina gospodarze prowadzili 41:24.
Na początku trzeciej
kwarty obie drużyny zaprezentowały efektowną koszykówkę. Wykończenie akcji po
celnych wsadach były udziałem Langevina oraz Williamsa. Rzut wolny pewnie
wykorzystał Dykes, a Łączyński trafił za trzy punkty. Pereasek dołożył
skuteczność za dwa i przewaga gospodarzy zmniejszyła się do dziewięciu punktów
39:48. Gospodarz po zmianie stron szybko osiągnęli cztery faule, a po asyście Jovanovicia
Kanter trafił za dwa. Sam rozgrywający przeprowadził indywidualną akcję.
Gospodarze ostatecznie w trzeciej odsłonie wywalczyli 12 punktów przy 18 Anwilu
po skutecznie przeprowadzonych akcji Matthewsa oraz Petraska. Anwil w trzeciej
kwarcie przegrywał 47:56.
Anwil skuteczność zaprezentował w czwartej
kwarcie. Anwil często wykonywał skutecznie rzuty osobiste. Za jeden drużynowy
dorobek powiększali Kowalczyk, Bell oraz Dykes. Amerykańscy zawodnicy mieli
znaczący wpływ na wynik przyjezdnej drużyny. Petrasek zaprezentował efektowną
akcje, a Mathews trafił za trzy. Po tym zdarzeniu goście prowadzili po raz
drugi w meczu 63:61. Śląsk rzutami za trzy starał się utrzymywać korzystny
wynik. Z dystansu punktowali Kanter oraz trzykrotnie Koelnda. Justice przeprowadził
dwie skuteczne akcje za dwa. W końcówce goście punktowali z dystans. Bell z
Mathewsem i Dyksem punktowali za trzy, a Łączyński pewnie wykonał rzuty wolne. Ostatecznie
Anwil pokonał Śląsk 80:74 i odniósł trzecie zwycięstwo na wyjeździe po
pokonaniu Lublina oraz Ostrowa.
5
kolejka PLK 2021/2022
WKS
Śląsk Wrocław – Anwil Włocławek 74:80 (20:13; 24:16; 12:18; 18:33)
Punkty
Śląsk: Justice 17, Kanter 15, Kolenda 12, Langevine 12, Dziewa 9, Jovanović 6,
Leńczuk 3.
Punkty
Anwil: Mathews 17, Petrasek 17, Bell 15, Williams 11, Dykes 8, Łączyński 8, Kowalczyk
2, Bojanowski 2.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.