PLK: Legia nadal niepokonana
Legia Warszawa była
gospodarzem trzeciego półfinałowego spotkania Polskiej Ligi Koszykówki Mężczyzn
przeciwko Anwilowi Włocławek. Gospodarze odnieśli szóste zwycięstwo w
rozgrywkach play-off nie doznając żadnej porażki. Awans do wielkiego finału
Legia przypieczętowała na własnym parkiecie.
Legia Warszawa była
szóstą drużyną sezonu zasadniczego Polskiej Ligi Koszykówki Mężczyzn. Już w
pierwszej rundzie play-off podopieczni Wojciecha Kamińskiego sprawili miłą
niespodziankę swoim kibicom pokonując mistrza Polski 3:0. Sytuacja powtórzyła
się z drugą drużyną sezonu zasadniczego, gdzie Legia rywalizowała z Anwilem
Włocławek. Po dwóch wygranych na wyjeździe przyszła rywalizacja na własnym parkiecie.
Anwil tylko na początku meczu prowadził 8:3 za sprawą celnych rzutów z dystansu
Mathewsa oraz Nowakowskiego. Punktować pod koszem zaczął Petrasek. Gospodarze
skuteczną obroną oraz punktową serią 10:0 nie tylko odrobili straty, ale wszyli
na prowadzenie 13:8.
W tym czasie Wyka
punktował po zbiórkach w ataku. Johnson punktował za dwa. Faule w akcjach rzutowych
wymuszali Skifić oraz Abdour. Cowels zapunktował za trzy. Gospodarze
utrzymywali bezpieczny dystans nad przeciwnikiem zdobywając punkty głównie po
akcjach za trzy. Z dystansu punktowali Abdur oraz Cowels. Kulka aktywny był pod
koszem. W drużynie Anwilu w pierwszej kwarcie ważne punkty były udziałem Bella,
Petraska oraz Kowalczyka. Gospodarze zmienili taktykę zdobywania punktów na
początku drugiej odsłony. W tym czasie Kamiński z Wyką punktowali pod koszem, a
Kemp po zbirkach w ataku umiejętnie wymuszał faule przeciwnika. Efektowna
asysta Abdura do Kempa dała prowadzenie gospodarzom 35:25.
Anwil w drugiej kwarcie
potrafił grać zespołową koszykówkę. Dykes korzystał z podań od Petraska
trafiając za trzy. Kowalczyk asystował do Dimca oraz Nowakowskiego. Po
zbiórkach w ataku dla Legii punktował Kamiński. Kulka w kluczowym momencie
trafił za trzy. W drużynie Anwilu Petrasek umiejętnie wymuszał faule
przeciwnika po zbiórkach w ataku, a Nowakowski z Bellem zapunktowali za trzy. Akcje
w końcowych fragmentach Johnsona oraz Dykesa dały prowadzenie gospodarzom po 20
minutach 48:44.
Punktowa inicjatywa do
zakończenia meczu utrzymywała się po stronie Legii. W trzeciej ciężar
zdobywania punktów spoczywał głównie na Johnsonie. Koszarek asystował do Wyki,
a Skifić wykorzystywał podania od Johnsona. W przeciągu pięciu minut gry goście
przeprowadzili jedną skuteczną akcję po której Petrasek trafił za trzy. Aktywni
byli Dykes oraz Kowalczyk którzy korzystali z podań Łączyńskiego i Kowalczyka.
W
czwartej kwarcie w kluczowych momentach za trzy trafili Koszarek oraz Abdour. Gospodarze
pewnie wykonywali rzuty osobiste. Mimo akcji przeprowadzanych przez Bella,
Matheswsa, Dykesa czy Petraska to Legia po 40 minutach gry cieszyła się ze zwycięstwa
pokonując rywala 87:77.
3
mecz półfinałowy PLK 2021/2022
Legia
Warszawa – Anwil Włocławek 87:77 (21:16; 27:28; 15:16; 24:17)
Punkty
Legia: Johnson 19, Abdur 18, Cowels 9, Koszarek 9, Wyka 8, Kamiński 7, Kemp 6, Skifić
6, Kulka 5.
Punkty
Anwil: Petrasek 20, Dykes 15, Bell 13, Matthews
9, Nowakowski 9, Kowalczyk 7, Dimec 4.
Stan
rywalizacji: 3:0 dla Legii Warszawa, Awans: Legia Warszawa
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.