PLK: Legia na fali w meczach u siebie
W meczu 22 kolejki sezonu
zasadniczego Polskiej Ligi Koszykówki Mężczyzn Legia Warszawa na własnym
parkiecie podejmowała Anwil Włocławek. Legia zdecydowanie lepiej radzi sobie w
meczach u siebie. Drużyna Wojciecha Kamińskiego po meczu z Anwilem odniosła 15
zwycięstwo w sezonie, z czego dziesiąte w czasie domowej rywalizacji.
Anwil Włocławek nadal ma
ujemny bilans meczów wygranych do przegranych. Niekorzystny bilans drużyna
Frasunkiewicza zamierzała poprawić w meczu przeciwko Legii Warszawa. Goście
udanie rozpoczęli ligowy pojedynek głównie po akacjach Jerrellsa, czy dwóch
celnych rzutach za trzy Almeidy. Koszykarz Anwilu miał otwierające podania pod kosz
do Sulimy, a jedna z akcji dała prowadzenie 18:8. Legia bazowała na
skuteczności Medforda oraz Karolaka, czy Kamińskiego oraz Neala pod koszem.
Nadzieja na poprawę wyniku pojawiła się w drugiej kwarcie. kiedy po asyście
Medforda Karolak trafił za trzy, a amerykanie Moriss i Medford powiększali
drużynowy dorobek i po rzutach wolnych amerykańskiego rozgrywającego Legia
zmniejszyła przewagę do pięciu punktów 34:39. Dla Anwilu punkty z linii rzutów
wolnych zdobywali Mielczarek oraz Dykes, a Clarke z Almeidą trafili za trzy. W
końcówce drugiej kwarty Wyka poprawił drużynowe osiągnięcie i Legia prowadziła
45:44. Wynik pierwszej połowy ustalił Zamojski celnym rzutem za trzy.
W trzeciej kwarcie Legia
Warszawa oddała cztery celne rzuty za trzy punkty. Z dystansu trafiał głównie
Morris, który wsparty był Medfordem. Watson z Kulka powiększali drużynowy
dorobek głównie akcjami pod koszem. Po stronie Anwilu punkty zdobywał
trzypunktowymi akcjami Almeida, który dzięki wymuszonym przewinieniem stawał
także na linii rzutów wolnych. Claker z Mielczarkiem trafili z dystansu, a
punkty pod koszem zdobywali Lichodiej oraz Sulima. Po 30 minutach gry Legia
prowadziła 70:67.
Od
początku czwartej kwarty Legia grała skutecznie w ataku. Efektownie akcję
kolegów z drużyny wykończył Watson. Neal z Kulką zbierali piłki w ataku.
Końcówka spotkania zdecydowanie należała do Medforda i Wyki. Doświadczony
wysoki zawodnik Legii zdobywał punkty za trzy oraz skutecznie pod koszem.
Medford asystował do kolegi z drużyny, a także sam zdobywał punkty z linii
rzutów wolnych. Koszykarze Anwilu przez całą czwartą kwartę przeprowadzili
tylko dwie skuteczne akcje. Aktywny w zdobywaniu punktów był Dukes, który wraz
z Alemeidą wymuszał przewinienia i zdobywał punkty głównie z linii rzutów
wolnych. Anwil wywalczył w czwartej odsłonie tylko dziewięć punktów, z czego
pięć za jeden.
22
kolejka PLK 2020/2021
Legia
Warszawa – Anwil Włocławek 85:76 (19:26; 26:21; 25:20; 15:9)
Punkty
Legia: Morris 25, Medford 17, Wyka 17, Karolak 6, Neal 6, Kulka 4, Watson 4, Linowski
3, Kamiński 3.
Punkty
Anwil: Almeida 21, Clarke 15, Dykes 9, Jerrells 8, Sulima 7, Lichodiej 7, Mielczarek
6, Zamojski 3.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.