PLK: Śląsk wraca do gry o złoto

Dodano 10 czerwca 2023r, w Koszykówka, przez misiek
PLK: Śląsk wraca do gry o złoto

King Szczecin nie wykorzystał atutu własnego parkietu w czwartym meczu finałowym Polskiej Ligi Koszykówki Mężczyzn. W meczu ze Śląskiem Wrocław to koszykarze tureckiego szkoleniowca przedłużyli serię, co najmniej o jedno spotkanie. Znakomite zawody rozgrywał Jeremiah Martin zdobywca 33 punktów.

Od początku meczu punktowa inicjatywa należała do Śląska Wrocław. Przyjezdni nastawieni byli na zdobywanie punktów po celnych rzutach za trzy. Z dystansu trafiali min. Dziewa oraz Gołębiowski, czy Mitchell. Goście mimo popełnienia w krótkim czasie czterech fauli potrafili wymuszać przewinienia i stawać na linii rzutów wolnych. Za jeden punktowali Gołębiowski, Bibbs, czy Pusica oraz Parakhouski. Aktywnym w zdobywaniu punktów za dwa był Martin oraz po indywidualnych akcjach Nizioł. Pusica wykonał trzypunktową akcję po wymuszonym przewinieniu przeciwnika. Gospodarze w początkowych fragmentach meczu grali zespołową koszykówkę. Cuthbertson rozdawał efektowne podania do Hamiltona oraz Meiera trafiającego za trzy, czy Faynea punktującego za dwa. King potrafił wykorzystać limit fauli w pierwszej kwarcie osiągnięty przez Śląsk. Często na linii rzutów wolnych stawał Kostrzewski wspierany przez Hamiltona. Po 10 minutach gry Śląsk prowadził 29:22 po skutecznie wykonanych rzutach wolnych przez Nizioła. 

Gospodarze w drugiej kwarcie potrafili zniwelować przewagę Śląska i objąć prowadzenie w meczu. W drugiej kwarcie Cuthvertson punktował z linii rzutów wolnych. Efektowną akcją wykonał Borowski. Punktową serię Kinga rozpoczął od trzypunktowej akcji Meier. Efektowna zbiórka w ataku i punkty Cuthbertsona czy rzuty za dwa Mazurczaka i punkty Matczaka dały prowadzenie Kingowi 37:32. W końcowych fragmentach drugiej kwarty Śląsk poprawił skuteczność za trzy. Z dystansu punktowali Bibbs, i Martin. Czteropunktowa akcja na zakończenie kwarty Martina dała nadzieją na przedłużenie serii do co najmniej piątego meczu. Mimo skuteczności Hamiltona i Matczka za trzy to gospodarze prowadzili w meczu po 20 minutach 48:46.

Po zmianie stron King nie mógł skorzystać z Cuthbertsona, który otrzymał dwa przewinienia niesportowe. Trzecia kwarta zdecydowała o tym, że koszykarze Śląska Wrocław przedłużyli serię meczów finałowych do co najmniej piątego meczu. W trzecich dziesięciu minutach gry King nie potrafił trafić z dystansu, zdobywając tylko cztery punkty. Do wrocławskiego kosza trafili Borowski oraz Matczak. King w trzeciej kwarcie szybko osiągnął limit fauli na kwartę. Znakomite zawody rozgrywał Martin seryjnie trafiający m.in za trzy punkty. Martina wspierał Bibbs oraz Nizioł. Punktowa seria sprawiała, że Śląsk prowadził 59:48. W kolejnych minutach trzeciej kwarty goście systematycznie powiększali prowadzenie. Śląsk grał zespołową koszykówkę, gdzie Bibbs podawał do Martina oraz sam wykonywał celne rzuty wolne. Znakomitą zmianę dał Tomczak. Zawodnik Śląska zdobywał punkty po zbiórkach w ataku oraz grał skutecznie w obronie. W końcówce trzeciej kwarty Śląsk punktował z linii rzutów wolnych i prowadził 70:52.

W ostatniej części gry gospodarze starali się, zmniejszając prowadzenie przyjezdnych. Brown oraz Borowski dwukrotnie trafili za trzy. Matczak z Mazurczakiem punktowali za dwa. King przegrywał 62:72. Niezawodny w drużynie mistrza Polski był Martin punktujący zarówno za trzy jak i za dwa oraz pewnie wykonujący rzuty wolne. Jedna z akcji sprawiła, że Śląsk prowadził 78:62. Punktową serię gości ponownie przerwali Borowski z Mazurczakiem, ale akcje Meiera oraz Browna nie dały zwycięstwa gospodarzom. Zwycięstwo przypieczętowali Gołębiowski oraz Dziewa pewnie punktujący z linii rzutów wolnych. Ostatecznie Śląsk wygrał 85:75 i przegrywa w serii do czterech wygranych 1:3.

4 mecz finałów PLK 2022/2023

King Szczecin – Śląsk Wrocław 75:85 (22:29; 26:17; 4:24; 23:15)

Punkty King: Meier 15, Hamilton 14, Borowski 10, Mazurczak 9, Matczak 9, Kostrzewski 5, Brown 5, Fayne 4, Cuthbertson 4.

Punkty Śląsk: Martin 33, Bibbs 12, Nizioł 11, Gołębiowski 7, Dziewa 6, Pusica 5, Ramljak 4, Mitchell 3, Tomczak 2, Parakhouski 2.

Stan rywalizacji 3:1 dla Kinga Szczecin



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do PLK: Śląsk wraca do gry o złoto :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem