Rundę rewanżową Stelmet Enea BC Zielona Góra rozpoczął meczem przed własną publicznością meczem ze Startem Lublin. Spotkanie 16 kolejki Polskiej Ligi Koszykówki Mężczyzn było okazją do rewanżu za porażkę w pierwszym pojedynku 79:84. Stelmet zaprezentował wysoką skuteczność rzutów za trzy punkty. W całym spotkaniu oddał 16 celnych rzutów z dystansu.

Tylko początek spotkania był bardzo wyrównany w meczu 16 kolejki. Start starał się grać pod kosz przeciwnika, a aktywnym zawodnikiem był Taylor. Amerykanin nie tylko punktował za dwa, ale notował zbiórki w ataku, po czym Laksa i Borowski mieli okazję na ponownie akcji. Stelmet szybko narzucił własny styl gry oddając dużo celnych rzutów za trzy punkty. W pierwszych dziesięciu minutach gospodarze mieli cztery celne próby w wykonaniu Thomassona, Hakansona, Zyskowskiego oraz Koszarka. Stelmet grał bardzo zespołowo. Zyskowski z Radiciem punktowali pod koszem, a po pierwszych 10 minutach gry Stelmet prowadził 31:23.

Stelmet w drugiej kwarcie kontynuował szybkościową koszykówkę. Ponitka trafił za trzy, notował przechwyty oraz asysty to Thomassona pod koszem. Meier z Zamojskim poprawili skuteczność za trzy. Start miał dużo zbiórek w ataku. W drugiej kwarcie aktywni na atakowanej tablicy byli Szymański z Taylorem, Borowski trafiał za dwa, a Laksa wykonywał skuteczne rzuty za trzy punkty. Start wymuszał przewinienia, a łatwe punkty były udziałem Szymańskiego czy Laksy. Wynik pierwszej połowy ustalił Zamojski celnym rzutem za trzy punkty.

Nadzieja dla Startu pojawiła się na początku drugiej połowy. W tym czasie Stelmet stracił skuteczność za trzy. Niewykorzystane sytuacje były udziałem Zyskowskiego, Gordona, czy Hakansona. Taylor powiększał zbiórkowe oraz punktowe konto. Lemar wykonywał celnie rzuty wolne, a efektownie grał Borowski. Kluczowym momentem było trafienia za trzy Ponitki oraz Zamojskiego. Radić z Thomassonem punktowali za dwa i na tablicy wyników było 78:62. Start podobnie jak w trzeciej kwarcie wymuszał przewinienia, a z linii rzutów wolnych punkty były udziałem Szymańskiego.

Mając bezpieczną przewagę Stelmet oddał inicjatywę w czwartej kwarcie. Przez 10 minut gry Start był w stanie odrobić 14 punktów. Za zdobywanie punktów odpowiedzialni byli: Carter, Borowski, Laksa, który trafił za trzy z faulem oraz Jeszke. Po celnym rzucie z dystansu Start przegrywał 88:94. Końcówka należała do gospodarzy. Za dwa punktowali Thomasson z Gordonem oraz Hakansonem. Stelmet ostatecznie wygrał mecz 100:93 po celnym rzucie za trzy Dziemby.

16 kolejka PLK 2019/2020

Stelmet Enea BC Zielona Góra – Start Lublin 100:93 (31:23; 32:25; 26:10; 11:25)

Punkty Stelmet: Thomasson 20, Zamojski 15, Meier 12, Radić 12, Ponitka 10, Hakanson 9, Zyskowski 9, Gordon 8, Koszarek 3, Witliński 2.

Punkty Start: Laksa 21, Carter 17, Borowski 15, Taylor 11, Dziemba 9, Szymański 8, Lemar 7, Jeszke 5.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.