Mecze 15 kolejki Polskiej Ligi Koszykówki Mężczyzn zamykają pierwszą rundę sezonu zasadniczego. W rywalizacji niepokonanego od 11 pojedynków Stelmetu Enea BC Zielona Góra ze Śląskiem Wrocław niepewny wynik spotkania utrzymywał się niemal do końca czwartej kwarty. Gościom nie pomogła znakomita skuteczność Josepha, którego punktowe konto zatrzymało się na 31 oczkach.

Po trzeciej kolejce sezonu zasadniczego Stelmet Enea BC Zielona Góra przygotował znakomitą ligową formę. Po 11 wygranych rzędu zespół o podtrzymanie znakomitej formy rywalizował z odradzającym się Śląskiem Wrocław, który ma szansę gry w play-offach bieżących rozgrywek. Śląsk w początkowych fragmentach pierwszej kwarty prowadził 10:4 po celnych rzutach z dystansu Josepha oraz efektownej akcji Humphreya pod koszem. Stelmet w pierwszej kwarcie poprawił grę w obronie. Gospodarze zanotowali serię 11:0 głównie po skutecznych akcjach w wykonaniu Zyskowskiego, Meiera oraz Radicia. Stelmet prowadził 15:10. 

W drużynie Śląska pojawiły się zbiórki w ataku oraz celne rzuty wolne. Wyższa skuteczność mogła dać prowadzenie po 10 minutach gry. Stelmet prowadził tylko 19:18. W drugiej kwarcie aktywni w zdobywaniu punktów byli Dziewa, a Gabiński z Łączyńskim trafili za trzy. Jedna z akcji dała remis 28:28. W trzeciej kwarcie Stelmet ponownie osiągnał bezpieczną przewagę. Śląsk przez 5 minut gry nie był w stanie zdobyć punktów. W tym czasie punktowali dla gospodarzy Radić pod koszem, Thomasson trafiał z półdystansu oraz za trzy. Celny rzut dał prowadzenie 51:41. Asysty kolegom rozdzielał Hakanson, który miał 11 kluczowych podań. W drugiej części trzeciej kwarty skuteczność wróciła do Ślaska. Stelmet zdobywał punkty tylko po rzutach wolnych Gordona i Zyskowskiego. Dla przyjezdnych Łączyński trafił za trzy, a Chrabascz aktywny był pod koszem i dystansu. 

Po 30 minutach gry Stelmet prowadził 57:55. W czwartej kwarcie obie drużyny grały agresywnie popełniając faule w ataku. Zespoły grały skuteczną koszykówkę głównie w rzutach za trzy. Dla Śląska trafiał Łączyński, Dorn oraz Joseph. Gibson popisał się indywidualną akcją pod kosz. W Stelmecie kluczowe role ogrywali Zyskowski oraz Zajmoski. Obaj trafili po dwa razy za trzy. Wsparł ich Thomasson. Rzut Amerykanina sprawił, że Stelmet prowadził 81:76. Gościom nie pomogła akcja Humphreya, a wynik rozstrzygnęły rzuty wolne Hakansona. Ostatecznie gospodarze wygrali mecz 15 kolejki 83:78.

15 kolejka PLK 2019/2020

Stelmet Enea BC Zielona Góra – Śląsk Wrocław (19:18; 21:23; 17:14; 26:23)

Punkty Stelmet: Zyskowski 20, Radić 17, Zamojski 14, Gordon 13, Thmasson 8, Ponitka 4, Hakanson 4, Meier 3.

Punkty Śląsk: Joseph 31, Gibson 9, Łączyński 9, Dorn 7, Chrabascz 7, Humphrey 6, Dziewa 6, Gabiński 3.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.