Piłka nożna: Carabao City Cup
Manchester City po raz
czwarty z rzędu oraz ósmy w klubowej historii sięgnął po Puchar Ligi
Angielskiej. Wywalczone trofeum było pierwszym w trwającym sezonie dla drużyny
hiszpańskiego szkoleniowca. W finałowym spotkaniu City na Wembley pokonało
Tottenham Hotspur 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa dość niespodziewanie strzelił
Aymeric Laporte.
Manchester City był
faworytem finałowego spotkania Pucharu Ligi Angielskiej przeciwko Tottenhamowi Hotspur
rozgrywanego na Wembley. Drużyna hiszpańskiego szkoleniowca po zakończonym
spotkaniu wywalczyła czwarte z rzędu trofeum oraz dogoniła FC Liverpool w
ilości klubowych trofeów w rozgrywkach Pucharu Ligi Angielskiej.
Od początku spotkania to
City miało zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, ale brakowało klarownych okazji
do strzelenia gola. Jedna z nielicznych w pierwszym kwadransie piłkarskiej
rywalizacji pojawiła się w 14 minucie. W tym czasie City przeprowadziło kombinacyjną
akcję, gdzie uderzenie Sterlinga zostało zablokowane. Na kolejną akcję City
trzeba było poczekać do 26 minuty. Alderweirekd skutecznie interweniował we
własnym polu karnym po uderzeniu Fodena. Futbolówka po interwencji Belga zatrzymała
się na słupku bramki Llorisa. Piłkarzom City w pierwszej połowie brakowało
skuteczności. Swoją szansę na gola mieli Fernandinho po strzale zza pola
karnego oraz w 35 minucie Mahrez po uderzeniu przy dalszym słupku. City tuż
przed zakończeniem pierwszej połowy oddało celny strzał na bramkę w wykonaniu
Mahreza.
Druga
połowa meczu mogła udanie rozpocząć się dla Tottenhamu. Popularne Koguty oddali
pierwszy celny strzał w 47 minucie. Po uderzeniu Lo Celso interweniował
Steffen. Manchester City w pierwszym kwadransie drugiej połowy dwukrotnie
odpowiedział. W 55 minucie Sterling oddał niecelny strzał, a dwie minuty
później Lloris interweniował po strzale Cancelo z obrębu pola karnego. City
kombinacyjną akcję przeprowadziło w 61 minucie. Bliski powodzenia był Gundogan,
lecz niemiecki pomocnik oddał niecelny strzał po rozegraniu piłki ze
Sterlingiem.
Dla
ustalenia wyniku spotkania kluczowe okazały się stałe fragmenty gry. Jeden z
nich miał miejsce w 82 minucie. Aurier faulował tuż przed polem karnym. Dośrodkowanie
z rzutu wolnego trafiło na głowę Laporte. Francuski obrońca pewnie pokonał
kolegę z reprezentacji. Ten sam zawodnik tuż przed zakończeniem meczu miał
swoją okazję na strzelenie drugiego gola, lecz minimalnie przestrzelił. Po zakończonym
spotkaniu z czwartego z rzędu triumfu w rozgrywkach Pucharu Ligi Angielskiej
cieszyli się piłkarze Manchesteru City. Uzyskany wynik sprawił, że angielska
federacja otrzyma dodatkowe miejsce w europejskich pucharach w przyszłym
sezonie, gdyż City na zapewniony udział w rozgrywkach piłkarskiej Ligi
Mistrzów.
Finałowe
spotkanie Carabao Cup 2021
Manchester
City – Tottenham Hotspur 1:0 (0:0)
Aymeric
Laporte 82.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.