Plus Liga: Historyczna szansa Zawiercian
Aluron CMC Warta Zawiercie
piąty sezon z rzędu uczestniczy w rozgrywkach Plus Ligi. Drużyna prowadzona
przez Igora Kolakovicia ma szansę na wywalczenie historycznego osiągnięcia,
jakim byłoby uzyskanie awansu do finału rozgrywek. Zespół zrobił pierwszy krok
wygrywając w meczu półfinałowym na wyjeździe z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
Aluron CMC Warta
Zawiercie zajęła czwarte miejsce na zakończenie sezonu zasadniczego. W meczu
ćwierćfinałowym o awans do półfinału rywalizowała z Asseco Resovią Rzeszów
pokonując renomowanego przeciwnika w dwóch meczach. Aluron okazał się
niewygodnym przeciwnikiem dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Awans do wielkiego finału
zapewni sobie drużyna, która wygra dwa spotkania, a rewanżowe zostanie rozegrane
na hali w Zawierciu.
W pierwszej odsłonie obie
drużyny popełniały zbyt wiele błędów głównie w polu serwisowym. W drużynie
Zawiercian od początku seta aktywnym w zdobywaniu punktów byli Konarski, Conte
oraz Niemiec ze środka. Ataki Kaczmarka oraz punktowy serwis Hubera sprawiły,
że ZAKSA prowadziła w sevie 14:11. Punktowa zagrywka Śliwki poprawiła drużynowy
dorobek. Szczelny blok sprawił, że ZAKSA prowadziła 20:15. Zawiercianie w
pierwszej partii odpowiadali atakami Kovacevicia, czy zagrywką Malinowskiego i
punktami ze środka Zniszczoła. Atak Smitha zapewnił zwycięstwo gospodarzom
25:22 i prowadzenie w meczu 1:0.
W drugiej partii Zawiercianie
grali skutecznie w obronie oraz wyprowadzali kontry. Drużynowe punkty zdobywali
Conte, czy Konarski. Przy zagrywkach Tavaresa przyjezdni powiększali przewagę i
objęli prowadzenie w drugiej odsłonie 9:6. Goście utrzymywali punktowy dystans
nad przeciwnikiem. Niezawodni w ataku okazali się Conte oraz Konarski i
Kovacević. ZAKSA odpowiadała atakami Śliwki, Semeniuka oraz Smitha ze środka. W
nielicznych akcjach pojawiał się szczelny blok. Kluczowe akcje w drugiej
odsłonie były udziałem Konarskiego oraz Conte co dało zwycięstwo 25:17 i doprowadzenie
do remisu 1:1.
Dwie znakomite zagrywki
doświadczonego Smitha na początku trzeciego seta dała gospodarzom prowadzenie
2:0. Cenne punkty w tym elemencie gry
dołożył Semeniuk i ZAKSA prowadziła w meczu 5:2. W trzecim secie ZAKSA
nie uniknęła błędów w zagrywce, a po stronie przyjezdnych niezawodny w ataku
okazał się Kovacević. Seria punktowych ataków dała prowadzenie 10:8.
Niekorzystny wynik w drużynie gospodarzy próbowali zmienić Semeniuk oraz
Kaczmarek i Huber ze środka. Szczelny blok sprawił, że Zawiercianie prowadzili 21:19.
Końcówka okazała się korzystna dla gości. Nie zabrakło skutecznych ataków Conte
czy Niemca ze środka. Błąd własny sprawił, że goście wygrali seta 25:22 i
prowadzili w meczu 2:1.
Czwarta
partia udanie rozpoczęła się dla Zawiercian. Zagrywka Zniszczoła oraz punktowy
blok dał prowadzenie 2:0. W początkowych fragmentach czwartego seta cenne punkty
w ataku zdobywali Conte oraz Kovacević. Punktowy blok dał prowadzenie 8:4.
Goście nie oddali prowadzenia do zakończenia seta mimo heroicznej walki
gospodarzy. Kluczowa okazała się zmiana na pozycji atakującego. Znakomicie w
ataku punktował Kluth wspierany przez Semeniuka oraz szczelny blok doprowadził
do remisu 23:23. Dwie kluczowe akcje przeprowadzili przyjezdni. Błąd własny
oraz szczelny blok zapewnił zwycięstwo w czwartej odsłonie 25:23 i zwycięstwo w
meczu 3:1.
Pierwszy
mecz półfinałowy Plus Ligi 2021/2022
Grupa
Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (25:22; 17:25;
22:25; 23:25)
Punkty
ZAKSA: Huber 13, Semeniuk 11, Kaczmarek 11, Śliwka 10, Kluth 5, Smith 5, Janusz
3.
Punkty
Zawiercie: Kovacević 20, Conte 23, Konarski 13, Zniszczoł 5, Niemiec 5, Tavares
3, Malinowski 1.
Stan
rywalizacji: 1:0 dla Aluronu CMC Warta Zawiercie
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.