Plus Liga: Konarski sam decyduje o swoim losie

Dodano 11 kwietnia 2020r, w Siatkówka, przez misiek
Plus Liga: Konarski sam decyduje o swoim losie

Jastrzębski Węgiel znakomicie radził sobie w bieżącym sezonie rozgrywek siatkarskiej Plus Ligi. Dodatkowo drużyna musiała godzić grę w Lidze Mistrzów. W fazie pucharowej los skojarzył drużynę z Trentino Volley. Jednym z bohaterów drużyny był atakujący reprezentacji Polski Dawid Konarski. Mistrz świata postanowił rozstać się jednak z jastrzębskim zespołem.

W zakońcoznym sezonie ligowym siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozegrali 24 ligowe pojedynki. Jedną z wyróżniających się postaci był Dawid Konarski. Zawodnik przez wszystkie mecze ligowe uzbierał aż 369 punktów, co dało mu szóste miejsce w klasyfikacji punktowej rozgrywek siatkarskiej Plus Ligi. Dla Konarskiego mecze w Jastrzębskim Węglu były jedenastym sezonem w historii od kiedy pojawił się na polskich parkietach. Mistrz świata najwięcej punktów w poszczególnym spotkaniu w zakończonym sezonie uzyskał z GKS-em Katowice oraz PGE Skrą Bełchatów. Zawodnik zdobywał średnio ponad 15 punktów na mecz. 

Znakomita gra w Lidze przerodziła się także w skuteczną grę w Lidze Mistrzów. Konarski wraz z Jastrzębskim Węglem udanie przebrnął przez fazę grupową, a w pierwszej rundzie fazy pucharowej wyeliminował dość niespodziewanie rosyjskiego giganta Zenit Kazań. Przed wstrzymaniem rywalizacji w kolejnej rundzie Jastrzębski miał mierzyć się z włoskim Trentino. Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa sprawiła, że wstrzymano siatkarską rywalizację. Konarski po przedwcześnie zakończonych rozgrywkach i czwartym miejscu śląskiego zespołu zdecydował się na nie kontynuowanie sportowej rywalizacji w tym zespole. Konarski na jednym z portali społecznościowych podziękował wszystkim osobom związanych z zespołem. Zmiana sytuacji zmusiła na obranie nowego kierunku kontynuowania sportowej kariery.



Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.

Komentarze do Plus Liga: Konarski sam decyduje o swoim losie :

    Do tego wpisu nie napisano jeszcze komentarza. Badź pierwszy!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Zaznacz, jeśli NIE jesteś robotem