Siatkarska Liga Narodów: Amerykanie zgodnie z planem

Reprezentacja Stanów
Zjednoczonych wywiązała się z roli faworyta siatkarskiej rywalizacji w trzeciej
kolejce Ligi Narodów w meczu z Argentyną. Amerykanie do ligowej tabeli dopisali
komplet trzech punktów pokonując osłabionego przeciwnika 3:1. Obie drużyny w
czasie meczu nie uniknęli błędów własnych głównie w polu serwisowym.
Reprezentacja Stanów
Zjednoczonych na początku pierwszego seta była wstanie objąć nieznaczne prowadzenie.
Skuteczni w ataku okazali się Patch oraz Defalco. Amerykanie grali szczelnym blokiem.
Jeden z nich dał prowadzenie 7:5, a przewaga zaczęła rosnąć przy zagrywkach
środkowego Holta. Argentyna odpowiadała nielicznymi atakami Ramosa ze środka
oraz Conte, Pereyry czy Martineza. Po zagrywkach Christensona Amerykanie prowadzili
na drugiej przerwie technicznej 16:15. Argentyna w końcowych fragmentach
pierwszego seta grała skutecznie blokiem. Aktywni w ataku byli Martinez,
Pereyra oraz Conte. Ostatecznie Argentyna wygrała seta 25:23.
Początek drugiej partii
miał podobny przebieg. Amerykanie szybko objęli kilkupunktowe prowadzenie po
zagrywkach Christensona oraz atakach Muagututii i szczelnym bloku 5:2.
Amerykanie nie popełnili błędu z pierwszego seta i utrzymali bezpieczny dystans
do zakończenia partii. Dużo punktów zdobywanych było szczelnym blokiem oraz
punktową zagrywką Patcha czy Holta. Smith aktywny był na środku. W Argentyńskim
zespole na placu pojawił się Palonsky oraz dobrze funkcjonował szczelny blok.
Po jednym z nich Amerykanie prowadzili 20:19. Końcówka należała do Amerykanów,
którzy wygrali seta 25:21.
Trzecia partia to wysokie
zwycięstwo zawodników z Ameryki Środkowej. Szczelny blok oraz ataki Defalco
dały prowadzenie 5:2. Na placu gry pojawił się Ensing, który zdobywał wiele punktów
po skutecznie wykonanym ataku. Argentyna odpowiadała atakami Pereyry, Martineza,
czy Conte. Przewaga Amerykanów urosła przy zagrywce Christensona, a szczelny
blok dał prowadzenie 15:9. Amerykanie utrzymywali bezpieczny dystans po atakach
Holta i Smitha ze środka, Defalco ze skrzydła. Szczelny blok dał zwycięstwo w
sezonie 25:16 i prowadzenie w meczu 2:1
Tylko
do pierwszej przerwy technicznej czwartego seta toczyła się wyrównana
rywalizacja. Reprezentacja Argentyny po zagrywkach Conte oraz atakach Martineza
i Palonskiego prowadziła 3:2. Amerykanie szybko odrobili straty i dzięki
znakomitym atakom Ensinga bjęli wysokie prowadzenie 12:7. Zagrywki Ensinga oraz
Muagututii miały kluczowy wpływ na przebieg wyniku. Szczelny blok sprawił, że
Amerykanie prowadzili 18:13. W końcowych fragmentach seta Argentynie spadła
skuteczność w ataku. Tylko nieliczne punkty zdobywali Sole czy Conte.
Amerykanie popełniali dużą ilość własnych błędów. Amerykanie po atakach Ensinga
oraz Holta i Smitha ze środka wygrali seta 25:19 i całe spotkanie 3:1.
3
kolejka siatkarskiej Ligi Narodów 2021
Stany
Zjednoczone – Argentyna 3:1 (23:25; 25:21; 25:15; 25:19)
Punkty
USA: Defalco 20, Ensing 16, Patch 10, Smith 8, Holt 7, Muagututia 6, Christenson
5.
Punkty
Argentyna: Martinez 9, Conte 9, Pereyra 8, Ramos 7, Palonsky 6, Sole 5, Uriarte
1, De Cecco 1.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.