Wisła jest pierwszym przystankiem Zimowego Pucharu Świata w skokach narciarskich. Na skoczni im. Adama Małysza został rozegrany konkurs drużynowy, w którym najlepsi okazali się austriaccy skoczkowie. Drugie miejsce na podium przypadło reprezentacji Norwegii, a trzecie dla gospodarzy zawodów – Polski. Najlepszy w biało-czerwonych barwach okazał się Dawid Kubacki.

10 reprezentacji przystąpiło do pierwszego drużynowego konkursu w skokach narciarskich rozgrywanych na skoczni im. Adama Mała w Wiśle. Wśród faworytów wymieniani byli reprezentanci Austrii, Norwegii, Niemiec, czy Polski. Dwie reprezentacje musiało pogodzić się z odpadnięciem po pierwszej serii. Już w pierwszej próbie zdyskwalifikowany został reprezentant Rosji Nazarov. Szansa awansu pojawiła się przed reprezentacją Finlandii, która toczyła bój z czeskimi zawodnikami. W drugiej grupie zawodników przed setnym metrem wylądował Stursa. Uzyskany wynik sprawił, że Finowie byli w stanie uzyskać bezpieczną punktową przewagę, której nie oddali do zakończenia pierwszej serii. Najdalej w fińskim zespole poszybował Matta, który uzyskał 111 metrów. Reprezentacja Polski po pierwszej próbie zajmowała drugie miejsce. Znakomity skok Żyły na odległość 131 metrów sprawił, że biało-czerwoni nieznacznie przegrywali ze Słoweńcami. Anze Lanisek uzyskał 127,5 metra, ale miał korzystniejszą punktację. 

W drugiej grupie zawodników pierwszej serii najdalej poszybował Austriak Huber, który uzyskał 125 metrów. Wśród Polaków Jakub Wolny uzyskał 123,5 metra. Reprezentacja Polski w drugiej próbie objęła prowadzenie w konkursie, które utrzymała po skokach Stocha oraz Kubackiego. Miejsce na podium oprócz Polaków utrzymywali Austriacy, którzy zaatakowali w drugiej serii. Dwa znakomite skoki Aschenwalda oraz Hubera na odległość 133 i 134 metry dały prowadzenie w konkursie. Polacy systematycznie tracili. Żyła, Wolny oraz Stoch nie byli w stanie przekroczyć granicy 120 metrów. Tej sztuki dokonał tylko Kubacki w czwartej serii, który wylądował na 126,5 metra. Słabsze skoki Polaków oprócz Austriaków wykorzystali Norwegowie. Johansson oddał skok na odległość 130,5 metra, a Lundvik w drugiej serii uzyskał 128 metrów. Najsłabsze skoki w całym konkursie oddali reprezentanci Finlandii oraz Szwajcarii. W drugiej serii przy trudnych warunkach Maatta oraz Peter nie osiągnęli granicy 100 metrów. Ostatecznie po dwóch seriach konkursowych najlepsi okazali się Austriacy przed Norwegią i Polską.

Klasyfikacja końcowa konkursu drużynowego:

1. Austria

2. Norwegia

3. Polska

4. Słowenia

5. Niemcy

6. Japonia

7. Szwajcaria

8. Finlandia

9. Czechy

10. Rosja

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.