Skoki narciarskie: Granerud skacze w innej lidze

Jeden z dwóch konkursów indywidualnych Pucharu Świata w skokach narciarskich został rozegrany w Engelbergu. Po raz czwarty z rzędu z pierwszego miejsca cieszył się reprezentant Norwegii Halvor Egner Granerud, który w klasyfikacji łącznej zawodów wyprzedził Kamila Stocha oraz reprezentanta Słowenii Anze Laniska.
Pierwszy konkurs indywidualny w skokach narciarskich odbył się na skoczni w Engelbergu. W pierwszej serii do rywalizacji o pucharowe punkty przystąpiło 50 zawodników wyłonionych drogą wcześniejszych kwalifikacji. Na starcie pojawiło się sześciu biało-czerwonych, a listę startową otwierał czterokrotny mistrz olimpijski Simon Ammann. Reprezentant gospodarzy uzyskał 111 metrów i to nie wystarczyło do wywalczenia pierwszych punktów w sezonie. Drugi na belce zaprezentował się Schlierenzauer. Austriak na swoim koncie ma 53 pucharowe zwycięstwa i w czasie pierwszej serii uzyskał 118.5 metra. Pierwszych dziewięciu zawodników nie miało jeszcze punktów w pucharze świata. Pierwszy z punktami na liście był Amerykanin Larson, który uzyskał 102 metry.
W czasie konkursu trudne warunki atmosferyczne i wiejący wiatr w plecy sprawiło, że wielu zawodnikom nie było dane uzyskać nawet 120 metrów. Pierwszy tą granicę przekroczył Fin Aalto. Jednym z najdłużej prowadzących zawodników w pierwszej serii był Hayboeck. Austriak uzyskał 119.5 metra. Austriaka zmieniali Polacy: Stękała uzyskał 125 metrów, a jednym z nielicznych, którzy przekroczyli granicę 130 metrów był Stoch. Polak uzyskał 134 i długo prowadził w konkursie. Najdłuższy skok oddał Słoweniec Lanisek, który uzyskał 137,5 metra, a prowadzenie po pierwszej serii objął Granerud, którzy uzyskał 133,5 metra i notę 150,5 pkt. W pierwszej serii trudne warunki sprawiły, że awansu nie uzyskali zawodnicy z pierwszej dziesiątki pucharu świata: Sato oraz Johansson.
Do walki o zwycięstwo przystąpiło 30 zawodników. Jeden z najkrótszych skoków w drugiej serii oddał Schlierenzauer, którzy uzyskał 110 metrów. W pierwszej grupie ponad 125 uzyskali: Eriksen 127 oraz Huber 129,5. Austriak był w stanie awansować do drugiej dziesiątki i znacząco poprawił miejsce w pucharze świata. Słabsze skoki w drugiej serii były udziałem Zniszczoła, który uzykał 118 metrów i Junshiro Kobayashiego, który spadł o ponad 10 lokat. W drugiej grupie zawodników ponad 130 metrów uzyskali: Royu Kobayashi – 132, Boyd-Clowes – 131, Hayboeck – 132 oraz Peter Prevc 133. W trzeciej drugie dalekie loty były udziałem polskich zawodników. Znakomite skoki oddali Kubacki, Żyła oraz Stękała. Wszyscy uzyskali ponad 130 metrów. Miejsce na podium przypadło doświadczonemu Eisenbichlerowi. Niemiec wspólnie z Granerudem uzyskali 138 metrów. Z czwartego zwycięstwa cieszył się Norweg, którzy wyprzedził drugiego Stocha.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.