Blisko dziesięć miesięcy czekał Stefan Kraft na wywalczenie kolejnego zwycięstwa w zawodach pucharu świata w skokach narciarskich. Reprezentant Austrii wywalczył 22 triumf podczas szóstego indywidualnego konkursu sezonu 2021/2022 rozgrywanego na skoczni Klingenthal. Drugi był obrońca kryształowej kuli Halvor Egner Granerud, a trzecim Kamil Stoch.

Niemieckie Klingenthal gościło uczestników szóstego indywidualnego konkursu pucharu świata w skokach narciarskich. W walce o kryształową kulę w sezonie 2021/2022 zaprezentowało się pięćdziesięciu zawodników wyłonionych drogą wcześniejszych kwalifikacji. Uczestnicy walki o pucharowe punkty reprezentowali szesnaście państw. Pierwszych siedmiu zawodników na liście startowej nie miało jeszcze zgromadzonych punktów pucharowej rywalizacji. Zawody rozpoczął reprezentant Francji Alessandro Batby który uzyskał 113 metrów. Trzecim zawodnikiem w stawce był pierwszy z czterech reprezentantów Polski Paweł Wąsek. Polak uzyskał 128 metrów i był pierwszym który przekroczył punkt konstrukcyjny niemieckiego obiektu.

Uzyskana liczba punktów ze wszystkich składowych pozwoliła awansować do drugiej serii. Reprezentant Polski długo prowadził w konkursie. Zmiana na pozycji lidera nastąpiła po dziesięciu zawodnikach, gdzie o pół metra dłuższy skok uzyskał Simon Ammann. Czterokrotny mistrz olimpijski musiał ustąpić miejsca z fotela lidera dla Piotra Żyły. Polak w swoim skoku uzyskał 130,5 metra i jako pierwszy przekroczył tą granicę. Podobną odległość uzyskał skaczący chwilę później Wellinger. W pierwszej serii wysoką formę reprezentowali niemieccy zawodnicy. Blisko 130 metrów uzyskał Schmid, a Leyhe w swoim skoku wylądował na 134 metrze. Kilku skoczkom w pierwszej serii udało się przekroczyć granicę 135 metrów. Reprezentant Norwegii Granerud uzyskał 136 oraz Ryoyu Kobayashi. Japończyk uzyskał 136,5 metra. Najdłuższy skok oddał Stefan Kratf. Austriak wylądował na 138 metrze. W drugiej serii oprócz Wąska biało-czerwoni reprezentowali byli przez Kamila Stocha oraz Piotra Żyłę.

W drugiej serii zaprezentowało się 30 zawodników. Startowali oni w odwrotnej kolejności. Rywalizację o pucharowe punkty rozpoczął Aschenwald. Austriak uzyskał 128,5 metra. Dość nieoczekiwanie w trzeciej grupie zawodników znalazł się wicelider pucharu świata Anze Lanisek. Słoweniec uzyskał 130 metrów i prowadził przez kilka minut do skoku Daniela Andre Tandego. Norwe w swojej próbie wywalczył 128 metrów. W pierwszej grupie drugiej serii Paweł Wąsek uzyskał zaledwie 118 metrów. W drugiej dziesiątce pojawiły się odległości przekraczające 130 metr. Dalekie skakanie rozpoczął Forfang. Norweg uzyska 133 metry. Najdłuższy skok w całym konkursie oddał Welligner. Niemiec uzyskał 139 metrów i awansował do pierwszej dziesiątki. Daniel Huber z Austrii uzyskał zaledwie 117 metrów, co dało mu spadek w konkursie o 12 lokat. W drugiej serii Żyła uzyskał 130 metrów. Walka o zwycięstwo rozegrała się pomiędzy trzecią grupą zawodników. Zmagania rozpoczął Hoerl. Austriak uzyskał 134,5 metra. Eisenbicher uzyskał 137 metrów, a o pół metra dłuższy skok oddał Granerud. Kamil Stoch w drugim skoku osiągnął 132 metry. Lider po pierwszej serii Kraft  uzyskał 130 metrów. Wszystkie składowe pozwoliły cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w sezonie. Drugi okazał się Granerud, a najniższe miejsce na podium przypadło dla Stocha.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.