Superpuchar Polski: Cracovia powiększa gablotę klubowych trofeów
Zdobywca mistrzowskiej korony Legia Warszawa z poprzedniego sezonu oraz zdobywca piłkarskiego Pucharu Polski Cracovia Kraków to drużyny, które spotkały się w meczu o Superpuchar Polski. Mecz rozgrywany był na stadionie Legii Warszawa, a o wyłonieniu zwycięzcy potrzebny był konkurs rzutów karnych, który lepiej wykonywali krakowscy zawodnicy.
Na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej został rozegrany mecz o piłkarski Superpuchar Polski. Gospodarzem spotkania była Legia Warszawa, która podejmowała Cracovię Kraków. Obie drużyny nie forsowały wysokiego tempa w pierwszej połowie, a szansa na zmianę wyniku pojawiła się w 8 minucie. W tym czasie Kapustka zagrywa dl Rochy, a ten zbyt mocno dośrodkowuje w pole karne. Cracovia odpowiedziała dwie minuty później, po uderzeniu w boczną siatkę Alvareza. Zawodnik Cracovii mógł wpisać się na listę strzelców w 23 minucie po uderzeniu z rzutu wolnego, lecz Cierzniak nie dał się pokonać. Legia najlepszą okazję w pierwszej połowie stworzyła w 34 minucie. Bliski powodzenia był Pekhart po zagraniu od Valencii, a w 42 minucie Kaputska przeniósł piłkę nad poprzeczką po akcji od Valencii.
Od początku drugiej połowy Legia stwarzała bramkowe okazje. Aktywnym piłkarzem był Wszołek, który w 48 minucie mógł wpisać się na listę strzelców po podaniu od Kapustki. Futbolówka nie znalazła drogi do bramki przeciwnika, a pomocnik warszawskiego zespołu trzy minuty później mógł mieć asystę po podaniu do Luquinhasa. Legia znalazła drogę do bramki Cracovii w 54 minucie. Na listę strzelców mógł wpisać się Pekhart, lecz arbiter dopatrzył się spalonego czeskiego napastnika po akcji Luquinhasa. Po tym zdarzeniu gra przeniosła się w środkową strefę boiska. Cracovia umiejętnie się broniła licząc na konkursów rzutów karnych po rozegraniu 90 minut. Obie drużyny w regulaminowym czasie gry nie były w stanie strzelić zwycięskiej bramki, a konkurs jedenastek lepiej wykonywali piłkarze Probierza. Kluczowy fragment miał miejsce w czwartej serii. Swojej próby nie wykorzystał Wszołek, gdzie Hrosso obronił jedenastkę. W swojej serii Fiolić i Dimun pewnie pokonali Cierzniaka i piłkarze Cracovii po raz drugi w krótkim odstępie czasu sięgnęli po klubowe trofeum.
Finałowe spotkanie o Superpuchar Polski 2020
Legia Warszawa – Cracovia Kraków 0:0 4:5k.
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.