Reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn przypieczętowała awans do ćwierćfinału siatkarskiego turnieju Igrzysk Olimpijskich. W piątym spotkaniu fazy grupowej biało-czerwoni o zwycięstwo rywalizowali z Kanadą. Mecz zakończył się w trzech setach, a drużyna prowadzona przez belgijskiego szkoleniowca cieszyła się z wywalczenia czwartego zwycięstwa na turnieju olimpijskim.

Nadrzędnym celem reprezentacji Polski przed rozpoczęciem olimpijskiego turnieju w siatkówce mężczyzn było wywalczenie kwalifikacji do ćwierćfinału. Cel udało się zrealizować po czwartej kolejce, a w piątym spotkaniu biało-czerwoni o czwarte zwycięstwo rywalizowali z reprezentacją Kanady. Od początku pierwszego seta biało-czerwoni narzucili własne warunki gry. Punkty w ataku zdobywał Kurek przy zagrywce Leona. Cenne punkty w polu serwisowym były udziałem Kurka. Znakomicie funkcjonował blok, gdzie biało-czerwoni powiększali przewagę. Jeden z nich dał prowadzenie 12:6. Przy drugiej rotacji po raz kolejny punktował zagrywką Leon oraz Bieniek ze środka. Szczelny blok dał prowadzenie 21:12. Kanadyjczycy punktowe zdobycze odpierali na atakach ze skrzydeł Evansa oraz Perrina czy błędach polskiego zespołu. Decydujący atak w pierwszym secie wykonał Semeniuk, a Polacy wygrali seta 25:15.

Drugi set miał dwojaki przebieg. W początkowych fragmentach to reprezentacja Polski miała punktową przewagę. Skutecznością w ataku imponował Kurek, Leon aktywny był na kontrach, a drużynowy dorobek ze środka powiększał Kochanowski. Biało-czerwoni prowadzili 10:6. Kanada zmniejszała systematycznie przewagę Polaków. Kluczowa okazała się zagrywka Hoaga oraz punktowy atak Perrina. Jedna z zagrywek dała prowadzenie 17:14. Polacy zdobywali punkty głównie po atakach Leona. Punktowe zagrywki dały nie tylko odrobiły straty, ale dały prowadzenie 22:21. Końcówka należała do Polaków, gdzie szczelny blok zapewnił zwycięstwo 25;21 i prowadzenie w meczu 2:0.

Trzecia partia miała podobny przebieg jak pierwsza. Biało-czerwoni zaczęli punktować blokiem, a zagrywki Leona dały prowadzenie 4:2. Punktowa seria pojawiła się przy zagrywkach Drzyzgi. Sclater 1, zczelny blok systematycznie powiększał przewagę. Cenne punkty zdobywał Kurek. Mocne zagrywki były udziałem Kubiaka. Biało-czerwoni prowadzili 15:6. Polacy grali środkiem, a punkty zdobywali Bieniek, Kochanowski, a ze skrzydeł Kaczmarek oraz Semeniuk. Kanadyjczycy odpowiadali nielicznymi akcjami w wykonaniu Evansa, Maara czy Vigrassa ze środka. Seta wygrali Polacy 25:16 i całe spotkanie 3:0 utrzymując pierwsze miejsce na zakończenie fazy grupowej turnieju olimpijskiego.

5 kolejka grupy A turnieju olimpijskiego

Polska – Kanada 3:0 (25:15; 25:21; 25:16)

Punkty Polska: Kurek 17, Leon 16, Kochanowski 9, Kubiak 4, Semeniuk 3, Drzyzga 3, Kaczmarek 2,

Punkty Kanada: Hoag 9, Evans 8, Perrin 6, Maar 4, Van Berkel 4, Vigrass 3, Szwarc 2, Blankenau 1.

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.