Uzyskany wynik
okazał się nie wystarczający do awansu do kolejnej fazy piłkarskiej
rywalizacji. Drużyna Czesława Michniewicza strzeliła trzy kolejne bramki. Mecz
rozstrzygnął się po dziewięćdziesięciu minutach, a decydującego o awansie gola strzelił
Emreli.
Czytaj dalej>>
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.