Miejscowa Asseco Resovia w walce o ligowe punkty
podejmowała aktualnego mistrza Polski PGE Skrę Bełchatów.
Przyjezdni w czasie spotkania nie byli w stanie skorzystać z trzech
zawodników, a czwarty Mariusz Wlazły sporadycznie pojawił się na
parkiecie na podwójnych zmianach.
Czytaj dalej>>
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.