W trzecim spotkaniu z rzędu beniaminek rozgrywek nie
zaznał ligowej porażki, Kibice obejrzeli sześć bramek, a ostatnia
z nich padła w doliczonym czasie gry, autorstwa Macieja Derehajło.
Czytaj dalej>>
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.