Obie
drużyny zamierzały poprawić punktowy bilans ligowej rywalizacji.
Zgromadzeni na miejscowym stadionie kibice obejrzeli aż sześć
bramek. Dwie z nich były udziałem Marco Paixao, a byłym kibicom
pokazał się także Przemysław Frankowski.
Czytaj dalej>>
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.