Piłkarze Tura Bielsk Podlaski czekają na pierwsze zwycięstwo od czterech pojedynków. Seria meczy bez wygranej rozpoczęła się od domowej rywalizacji z Wigrami Suwałki. Porażka 1:3 sprawiała, żę kolejne mecze ze Spartą Szpietowo, MOSP-em Białystok oraz KS Grabówka kończyły się remisami bądź porażkami.

Najbardziej bolesna porażka miała miejsce z białostocką młodzieżą. Wynik spotkania został ustalony w ostatniej akcji meczu w doliczonym czasie gry. Autorem trafienia na wagę trzech punktów został Szymon Turczewski. W drużynie gospodarzy dobrze spisywał się Mateusz Danielczyk broniący kilka groźnych strzałów rywali. Tur drugi mecz z rzędu kończył w osłabionym składzie po tym jak bezpośrednią czerwoną kartkę obejrzał Damian Onacik.

Tur w meczu z KS Grabówka pokazał charakter. Mecz zakończył się remisem 1:1. Obie bramki padły w drugich 45 minutach. Wynik pojedynku otworzyła drużyna gospodarzy w 67. minucie Krystian Maciejuk. Tur do remisu doprowadził kilka minut później. Kluczowy okazał się stały fragment gry. Niefortunna interwencja Macieja Stachelka we własnym polu karnym ligowy punkt drużynie Dariusza Szklarzewskiego.

Drugi remis na przestrzeni ostatnich czterech pojedynków miał miejsce w rywalizacji ze Spartą Szepietowo. Goście całą drugą połowę grali w osłabionym składzie po czerwonej kartce dla Jacka Dzienisa. Goście tego pojedynku mieli najlepszą okazję do strzelenia gola po tym jak Patryk Niemczynowicz trafił w słupek po uderzeniu z rzutu wolnego. Po raz kolejny na przestrzeni kilku pojedynków bramkarz Tura zachował czyste konto.

Druga w ostatnich czterech meczach porażka miała miejsce w rywalizacji z Wigrami Suwałki. Goście to oprócz KS Wasilków jeden z pretendentów do awansu do trzeciej ligi. Goście od początku stwarzali bramkowe okazje do strzelenia gola. Ostatecznie przyjezdni uzyskali trzy trafienia przy jednym gospodarzy. Wynik meczu ustalił doświadczony Maciej Makuszewski były reprezentant Polski oraz takich klubów min. jak: Jagiellonii Białystok czy Odry Opole po akcji w doliczonym czasie gry i akcji sam na sam z Danielczykiem.

Tur mimo czterech meczy bez zwycięstwa ma bezpieczną przewagę nad goniącymi rywalami. Piąte miejsce w tabeli sprawia, że przewaga nad Wissą Szczuczyn wynosi 8 punktów, a do czwartej Warmii Grajewo strata wynosi 10 oczek. Bez względu na wynik mecz z Orlętami Czyżew gospodarze meczu 24. kolejki utrzymają piąte miejsce w tabeli.

Wyniki Tura z ostatnich czterech meczy:

Tur Bielsk Podlaski – Wigry Suwałki 1:3

Sparta Szepietowo – Tur Bielsk Podlaski 0:0

Tur Bielsk Podlaski – MOSP Białystok 0:1

KS Grabówka – Tur Bielsk Podlaski 1:1

Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.