Podopieczni Mikołaja
Krakowiaka przystąpili do rywalizacji z dużym zapałem, ale dwa
pierwsze mecze okazały się zdecydowanie trudniejsze, niż się
spodziewali. Pomimo początkowych trudności, drużyna nie traci
ducha walki i przygotowuje się do kolejnych wyzwań.
Czytaj dalej>>
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.