W rewanżowym spotkaniu ze Standardem Liege drużyna
Dariusza Żurawia nie potrafiła wykorzystać gry z przewagę jednego
zawodnika przez całą drugą połowie. Gospodarze bramkę na wagę
zwycięstwa strzelili w 94 minucie, a w pierwszej połowie kilka
kluczowych interwencji miał Bednarek.
Czytaj dalej>>
Jeśli artykuł Ci się podobał, kliknij w reklamę na tej stronie. Pomoże mi to w utrzymaniu bloga, który tworzę.